Zawód copywriter, czyli jak zacząć pisać do internetu, aby inni za to zapłacili?

Marzysz o tym, aby zostać copywriterem? Chcesz pisać dla największych polskich i zagranicznych marek? Myślisz, że masz „lekkie pióro” i to ci wystarczy, aby zostać dobrym „copy”?

Jednym z najbardziej popularnych zawodów internetowych jest… zawód copywritera. Profesja ta pojawiła się mniej więcej w XX wieku, czyli wtedy, kiedy swoją karierę rozpoczynała branża reklamowa. Na początku osoby trudniące się copywritingiem, głównie zajmowały się wymyślaniem haseł reklamowych. Z czasem ich zakres obowiązków się poszerzał. Związek ma to głównie z rozwojem Internetu, który wraz z wejściem w XXI wiek zaowocował w nową, dobrze rozwiniętą formę marketingu, który dziś nazywamy marketingiem internetowym lub e-marketingiem.

Bardzo szybko okazało się, że promowanie firm, usług, produktów czy osób w internecie, wymaga również odpowiednich treści, które tworzą właśnie copywriterzy. Obecnie osoby trudniące się takim fachem oferują następujące usługi:

  • artykuły blogowe,
  • artykuły eksperckie,
  • teksty na strony www,
  • posty do social mediów,
  • hasła reklamowe,
  • teksty do ofert,
  • opisy produktów,
  • opisy kategorii,
  • treści do newsletterów,
  • teksty zapleczowe;
  • teksty zoptymalizowane zgodnie z zasadami SEO.

Czy masz „lekkie pióro”?

Jak zatem rozpocząć karierę w tym zawodzie? Na początek należy sobie uświadomić czy w ogóle ma się tzw. lekkie pióro. Aby to zweryfikować, wróć wspomnieniami do czasów szkolnych i odpowiedz sobie na pytanie, czy lubiłeś lekcje języka polskiego? Czy chętnie pisałeś wypracowania, a jeśli tak, to z jakim skutkiem? I dalej, czy poza lekcjami próbowałeś pisać, nawet do szuflady, opowiadania, wiersze? Czy kontynuowałeś swoje pisarskie pasje na studiach?

Może ci się to wydawać głupie, ale każdy z nas ma jakieś predyspozycje zawodowe. Jednym łatwo przychodzi liczenie, drugim pisanie. Jeśli jesteś w tej drugiej grupie, to już pierwszy krok do bycia copywriterem masz za sobą. Dlaczego? Bo to oznacza, że masz wyobraźnie, a operowanie słowem przychodzi ci z łatwością. I to tyle, co możesz wynieść ze szkolnej wiedzy na temat pisania, ponieważ to, jak nam kazano tworzyć treści do wypracowań, nijak ma się do pisania tekstów reklamowych.

Pisz, pisz, pisz i jeszcze raz pisz

Jeśli już wiesz, że masz „lekkie pióro”, a do tego twój zasób słownictwa nie ogranicza się tylko do słowa: „fajnie”, pora zacząć szlifować warsztat. Stety, niestety, ale pisanie to taka materia, gdzie przynajmniej na początku warto mieć nad sobą jakiegoś mentora, który da ci informację zwrotną na temat tego, co robisz nie do końca dobrze i jak można to poprawić. Dlatego warto, jeszcze np. podczas studiów rozpocząć współpracę z agencją marketingową, która np. w formie praktyk da ci szansę na to, aby nauczyć się, jak pisać dobre treści marketingowe.

Pisanie, pisanie, pisanie i jeszcze raz pisanie sprawi, że twój warsztat będzie coraz lepszy, teksty zgrabniejsze, lepiej odpowiadające na potrzeby grupy docelowej. Z czasem wyspecjalizujesz się także w określonych działkach tematycznych jak np. zdrowie i uroda, odnawialne źródła energii, moda, budownictwo czy kultura i sztuka, dzięki czemu będziesz tworzył treści nie tylko zgrabnie napisane, ale także i przesączone merytoryką, która obok stylu, jest tak samo ważna.

Aby zostać copywriterem, trzeba nie tylko dobrze pisać i mieć lekkie pióro, ale przede wszystkim poznać warsztat zawodowy i specyfikę tej pracy. Najlepiej robić to w praktyce. Oczywiście rozwijanie się na własną rękę także jest na wagę złota.

Jak rozwijać warsztat copywritera?

Jak to zrobić? Można czytać branżowe książki. Te, które powinien znać każdy copywriter, to na pewno:

  • Paweł Tkaczyk – „Narratologia”;
  • Dariusz Puzyrkiewicz – „Biblia copywritingu”;
  • Marcin Cichocki – „Zawód: copywriter. Zacznij zarabiać na pisaniu”;
  • Marta Ścisłowicz – „Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy?”;
  • Maciej Dutko – „Copywriting internetowy”;
  • Piotr R. Michalak, Jakub Woźniak – „Sztuka pisania perswazyjnych tekstów”;
  • Dorota Jędrzejewska, Rafał Niemczyk – „Copywriting. Jak sprzedawać słowem”;
  • Jason Hunt – „Social media start”;
  • Ann Handley – „Treść jest kluczowa. Jak tworzyć powalające blogi, podcasty, wideo…”;
  • Claude Hopkins – „Tajniki warsztatu legendarnego copywritera”;
  • Joanna Wrycza-Bekier – „Webwriting. Profesjonalne tworzenie tekstów do Internetu”;
  • Ewa Szczepaniak, „Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet”;
  • Artur Jabłoński – „Jak pisać, żeby chcieli czytać i kupować. Copywriting i Webwriting”.

Dobrych copywriterów jest niewielu

Rozwój dla copywritera to także:

  • analizowanie własnych tekstów,
  • analiza tekstów konkurencji;
  • analiza treści reklamowych;
  • szukanie w internecie dobrze napisanych tekstów.

Możesz się też zapisać na kurs copywrtitngu np. do Jacka Kaniewskiego, autora kultowego hasła: „Pij mleko, będziesz wielki”. Warto także czytać branżowe portale, takie jak chociażby „Press”, „Marketer+” czy „Online Marketing”. By pisać wciągające teksty i rozwijać się w zawodzie copywritera, musisz być także na bieżąco z informacjami ze świata reklamy, marketingu i nowych kampanii. Dobrych copywriterów jest tak naprawdę niewielu i są polecani przez klientów, dlatego że współpraca z nimi to coś więcej niż tworzenie treści.